Jak nie zgubić swoich dzieci nad morzem, czyli plażuj uważnie!

Wakacje nad morzem oznaczają zazwyczaj beztroskę, totalne odprężenie i – często – uśpienie czujności. Jeśli jednak wyjeżdżamy na urlop z dziećmi, trzeba mieć mimo wszystko oczy dookoła głowy – szczególnie na plaży!

Gąszcz parawanów, parasolek i ręczników to dla dzieciaków kraina czekająca na odkrycie. Ani się obejrzymy, a one już znikają nam z pola widzenia! Bywa jednak, że wędrujący maluch w tym plażowym labiryncie zabrnie w ślepy zaułek i nie będzie wiedział, jak wrócić… Niestety wystarczy chwila nieuwagi, czasem tylko 10 sekund, by nasz maluch oddalił się na znaczną odległość - najczęściej zupełnie tego nieświadomy.

Na plaży jest to szczególnie zwodnicze – brzegiem morza można przecież iść i iść… Policjanci informują, że w okresie letnim każdego tygodnia przyjmują co najmniej kilka zgłoszeń o zaginięciu dziecka.

Nie tylko na plaży dzieci mogą się zgubić!
Podobna sytuacja może mieć miejsce podczas spaceru, powrotu z plaży czy obiadu w restauracji.

"Zobaczyłam samotne, szybko idące, małe ok. 3 letnie dziecko głównym deptakiem. Zapytałam czy kogoś szuka, odpowiedział - babci. Chwilę z nim porozmawiałam, a w miedzyczasie poinformowałam jadących rowerzystów, że jest samotny, chłopiec, który ewidentnie się zgubił. Rowerzyści pojechali w kierunku skąd chłopiec szedł, w poszukiwaniu opiekunów, Po kilku minutach sytuacja się wyjaśniła. Okazało się że babcia dziecka poszła zapłacić za obiad, a maluch wyszedł z restauracyjnego ogródka i szedł przed siebie. Dziecko w ciągu ok 10 minut przeszło ok 800 metrów !! Spanikowani opiekunowie długo mi dziękowali" - opowiada Julka z portalu Karwia.com

By uniknąć takich momentów grozy na rodzinnych wczasach, warto stosować się do kilku podstawowych zasad.

Jak zabezpieczyć nasze dziecko przed zaginięciem?

- wychodząc na plażę, ubierajmy dzieciaki w jaskrawe ubranka – rzucają się w oczy dużo bardziej niż inne kolory;
- jeszcze przed wyjazdem nauczmy maluchy, jak się nazywają i gdzie mieszkają – warto też, żeby znały numer telefonu do jednego z rodziców;
- poinstruujmy naszych milusińskich, jak mają się zachować, kiedy się zgubią – czyli: najlepiej stać w miejscu i poczekać, aż je znajdziemy lub poprosić o pomoc ratownika lub policjanta, ewentualnie inną osobę dorosłą.
- warto zaopatrzyć się w opaski z miejscem na wpisanie naszego numeru telefonu. Kiedy więc dziecko się zgubi, kontakt z opiekunami będzie dużo łatwiejszy. Opaski takie czasem można za darmo dostać od ratownika na plaży.
- jeśli nie masz opaski - kartka z nr. telefonu w kieszeni dziecka lub napis na ręku

Jeśli już do sytuacji zagubienia dziecka doszło, pamietaj żeby:
- nie wpadać w panikę, dziecko znajdzie się !
- mieć włączony telefon (staraj się nie wykonywać zbędnych połączeń w tym czasie)
- zapamiętać nr wejścia na plażę, przy którym byłaś / byłeś (najłatwiej też umówić się pod znakiem z nr wejścia)
 

Skoro już wszystko wiecie - wypoczywajcie bezpiecznie !